geopro

   

 

NIWELATOR LASEROWY AGATEC LT 300 – DLACZEGO METALOWA OBUDOWA JEST LEPSZA OD „PLASTIKOWEJ”?

Niwelatory laserowe, dalmierze, lasery krzyżowe, a nawet tachimetry elektroniczne posiadają obudowy wykonane z tworzyw sztucznych. Niewątpliwie są one lekkie. Ale to chyba ich jedyna zaleta. A, przepraszam, w czasie burzy nie przyciągają piorunów. Rynek praktycznie nie oferuje instrumentów pomiarowych w metalowych obudowach (może oprócz poziomic). Znaleźliśmy jednak jeden rodzynek.

PLASTIC IS FANTASTIC?

Konstruktorzy narzędzi pomiarowych wpadli w pułapkę zastawioną przez działy marketingu, a ostatnio też księgowości. Ci pierwsi bowiem jako „oręż” reklamy i walki z konkurencją upatrzyli sobie masę własną sprzedawanych instrumentów. Ci drudzy z kolei tną koszty produkcji, by wytwarzany sprzęt był jak najtańszy.

Inżynierowie – naciskani z obu stron – muszą w tej chwili tworzyć instrumenty pomiarowe, które są lekkie i tanie. Jak tego dokonują? Używają właściwych materiałów. Stosowane jeszcze kilka lat temu metalowe (w szczególności aluminiowe) obudowy poszły dawno w odstawkę. Wśród dalmierzy laserowych, niwelatorów obrotowych czy laserów krzyżowych króluje „plastik”, a poprawnie – tworzywa polimerowe. Bez wątpienia mają one mnóstwo zalet, mało wad, ale wśród tych ostatnich jest kilka bardzo ważnych dla użytkowników narzędzi pomiarowych – mała odporność na uszkodzenia mechaniczne, duża wrażliwość na niskie i wysokie temperatury oraz podatność na pełzanie, czyli powolne odkształcanie.

Zmiany technologiczne w produkcji instrumentów pomiarowych wydają się być marketingowym strzałem w dziesiątkę. Sprzęt jest „lekki jak piórko”, „tani jak barszcz” i nie „zżera go korozja” jak rodzimego Poloneza z FSO. Diametralnie zmieniono przekaz informacyjny – metalowe obudowy stały się passé, a przecież były one dotychczas gwarantem trwałości instrumentów i zapewniały im dużą dokładność pracy. Chyba tego oczekiwaliśmy od sprzętu pomiarowego?

BĄDŹMY ŚWIADOMI MATERIAŁU

A jak wygląda kondycja np. obrotowego niwelatora laserowego w kontekście jego obudowy z tworzywa polimerowego?

Mała odporność na uszkodzenia – nie chodzi tutaj o „obrażenia wewnętrzne” instrumentu po upadku, bo te zapewne będą takie same w przypadku zastosowania obudowy metalowej, ale o samą wytrzymałość na pęknięcia. Nawet najmniejsza „rysa” w plastikowej obudowie powoduje chociażby utratę szczelności. Poza tym traci ona „stabilność”, a przez to cierpi dokładność pracy niwelatora.

Duża wrażliwość na niskie i wysokie temperatury – od razu przed oczami stają mi spinacze do bielizny, które zostawione przez nieuwagę na kilkunastostopniowym mrozie pękają przy pierwszej próbie ich zdjęcia ze sznurka. To bardzo ekstremalna sytuacja, a i polimer na obudowy narzędzi pomiarowych jest znacznie lepszej jakości niż ten na spinacze. Nie zmienia to jednak faktu, że sprzętem w „plastikowej” obudowie praca na ostrym mrozie będzie się wiązać z dużym ryzykiem pęknięć. Podobnie na drugim biegunie temperatur – z drżeniem serca powinniśmy stawiać niwelator przy rozgrzanym piecu hutniczym.

Podatność na pełzanie – śmiesznie to brzmi, ale traktuje o poważnym problemie. Elementy wykonane z tworzywa polimerowego na skutek działania stałych i długotrwałych obciążeń oraz częstych wahań temperatury pracy zmieniają swój kształt. Zapewne w przypadku narzędzi pomiarowych używanych przez wiele lat nie będą to znaczące odkształcenia, jednak trzeba mieć świadomość istnienia takiego zjawiska i jego ewentualnych skutków w postaci utraty przez instrument dokładności i pojawienia się niestabilności działania.

PANCERNY JAK CZOŁG

Widziałem w serwisach narzędzi pomiarowych wiekowe niwelatory laserowe w metalowych obudowach. Niemiłosiernie obdrapane z farby, ale działające i utrzymujące genialnie parametry dokładnościowe. Stopy aluminium – bo takie głównie stosowano – to materiał, który jest praktycznie pozbawiony wszystkich najpoważniejszych wad tworzyw sztucznych wymienionych powyżej.

Świetnie chroni wewnętrzną elektronikę przed uszkodzeniami mechanicznymi, nie reaguje na ekstremalne temperatury, nie zmienia swojego kształtu pod wpływem ciepła i zimna, przez co zapewnia stabilność konstrukcji, a tym samym wysoką dokładność pracy. Jest metalem, ale nie ulega korozji i jest odporny na działanie kwasów. Przede wszystkim jednak charakteryzuje się świetnym stosunkiem wytrzymałości do ciężaru właściwego, czyli jest dość lekki w porównaniu z innymi metalami. I na koniec najważniejsze – obudowa aluminiowa poddana działaniu mechanicznemu nie odkształca się i wciąż gwarantuje zachowanie norm odporności na wodę i pył, co w przypadku „plastiku” nie jest już takie pewne.

Jest też trochę praktycznych wad, ale myślę, że spokojnie do zaakceptowania w kontekście znaczących zalet. Aluminiowa obudowa bardzo szybko uzyskuje temperaturę otoczenia i trzymanie instrumentu w gołych dłoniach przy -20°C może być praktycznie niemożliwe. Podobnie przy pozostawieniu lasera na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Producenci stosują więc „plastikowe” rękojeści.

Trzeba być świadomym, że w porównaniu z „plastikowymi” laserami obrotowymi te z metalowa obudową są ciężkie jak cegłówka szamotowa. Jeśli używaliście wcześniej niwelatora w obudowie „normalnej” (czytaj – z tworzywa sztucznego), pierwszy kontakt z „metalowym” może być szokiem – tej samej klasy laser w „plastiku waży średnio 1 kg mniej od tego w „zbroi”. Nie zrażajcie się – większa masa to przecież także stabilniejszy instrument na statywie np. przy silnie wiejącym wietrze.

POTRZEBNA ŚWIECA

Każdego, kto chciałby wejść w posiadanie niwelatora laserowego obrotowego w metalowej obudowie czeka nie lada wysiłek. Znalezienie tego typu nowego narzędzia na rynku graniczy wręcz z cudem. Ma go w swojej ofercie jeden, może dwóch producentów, którzy przytłoczeni przewagą „plastików” nie reklamują takich modeli. A szkoda, bo jak wykazaliśmy wcześniej, warto się zainteresować niwelatorami w metalowych obudowach.

Ułatwimy wszystkim zadania poszukiwawcze – jednym z obrotowych niwelatorów laserowych w porządnej i trwałej obudowie jest Agatec LT300. Może dla wielu jest to marka nieznana, ale z ogromnymi tradycjami w konstruowaniu i tworzeniu wielu ciekawych rozwiązań pomiarowych. Od niedawna marka Agatec wchodzi w skład międzynarodowego koncernu Hexagon, który jest także właścicielem znanej wszystkim marki Leica Geosystems.

KAŻDY TRYB PRACY

Niwelator obrotowy Agatec LT300 jest narzędziem przeznaczonym do realizowania praktycznie każdego rodzaju prac budowlanych. Instrument pracuje zarówno w trybie poziomym (niwelacja), jak i pionowym (tyczenia linii prostych). Ważne jest to, że w pozycji bocznej instrument sam się pionuje, podobnie jak w klasycznym ustawieniu niwelacyjnym (więcej o trybach pracy niwelatorów laserowych). Z kompensatorem sprzężono elektroniczny system H.I. Alert, który wyłącza niwelator w momencie poruszenia. Sprzęt przystosowany jest także do wyznaczania spadków. Płaszczyznę laserową można pochylać elektronicznie w dwóch kierunkach w zakresie ±8%.

Niestety, producent nie zastosował w obudowie dodatkowego przyłącza gwintowego, którym mocowałoby się instrument w pozycji bocznej na statywie. Można z tą niedogodnością radzić sobie, stosując płytę uchylną (więcej o stosowaniu płyty uchylnej w pomiarach niwelatorem laserowym).

Są za to dwie wykręcane mini nóżki, którymi możemy wypoziomować instrument ułożony na boku, jeśli krzywizna powierzchni przekracza zakres pracy kompensatora i sprzęt nie może się sam spionować. W tym zadaniu pomaga także umieszczona w obudowie libella rurkowa. To rozwiązanie dość unikalne i rzadko stosowane w innych niwelatorach z plastikowymi obudowami.

FAJNE

  • bardzo uniwersalny – pracuje we wszystkich możliwych trybach
  • bezobsługowy, energooszczędny i nowoczesny silnik bezszczotkowy napędzający głowicę obrotową
  • super pancerna obudowa z metalu, która chroni instrument przed uszkodzeniami mechanicznymi
  • solidnie zabezpieczona głowica obrotowa za pomocą szklanej klatki
  • bardzo wysoka jak na niwelatory laserowa norma IP67
  • wygodne nóżki i libella rurkowa do wstępnego poziomowania niwelatora w pozycji bocznej
  • duża masa gwarantująca stabilność pracy niwelatora laserowego

 

NIEFAJNE

  • brak przyłącza gwintowego z boku obudowy do mocowania lasera obrotowego na statywie w pozycji bocznej
  • mało wygodna obsługa odbiornika w funkcji pilota zdalnego sterowania
  • duża masa utrudniająca transport lasera i wykluczająca mocowanie urządzenia na uchwytach ściennych bądź tyczkach rozporowych

 



Dodaj komentarz






Dodaj

Komentarze

Pan, Dodany: 30.05.2019, 11:36
ała rzeczywiscie

© 2013-2024 PRV.pl
Strona została stworzona kreatorem stron w serwisie PRV.pl